poniedziałek, 19 sierpnia 2013

Arbuz z galaretką



Ten sezon mogę śmiało nazwać arbuzowy :) chyba nigdy ich aż tyle nie zjadłam. Cóż, pogoda dopisuje, owoce dorodne, nic tylko je jeść i jeść.  Wiecie, że arbuzy zawierają aż 92% wody, dlatego dobrze gaszą moje pragnienie, szczególnie przy takiej pogodzie :) Idealnie nadają się dla osób na diecie, gdyż  mają znikomą wartość energetyczną, bo zaledwie ok. 30 kcal w 100 g oraz polepszają przemianę materii i wpływają korzystnie na układ pokarmowy. Także moi kochani nic tylko arbuzy jeść :) Dziś zaprezentuje Wam świetny patent jak wykorzystać skórkę. Idealne jako przekąska, dekoracja oraz dla dzieci, które  na pewno to pokochają. Nic się niż zmarnuje..

Składniki:
  • na 1/2 arbuza
  • 3 galaretki, różne smaki i kolory
Przygotowanie:

  • Połowę arbuza wydrążamy, najlepiej ostrą łyżką do zupy. To co wydrążyliśmy to zjadamy :) Papierem kuchennym delikatnie suszymy wewnętrzną część skórki ( sok musi wchłonąć do papieru gdyż galaretka może się nie ściąć).
  • W osobnych naczynkach rozrabiamy galaretki, odstawiamy, nie wkładamy ich do lodówki.
  • Gdy zetną się na tyle, że będą "pół na pół" wlewamy jedną do arbuza, wkładamy do lodówki na ok 5 min, wlewamy drugą, znów wkładamy arbuza do lodówki na 5 min, następnie zalewamy wierzch ostatnią trzecia galaretką i całość wędruje do lodówki na ok 20 min.
  • Kroimy w plastry bardzo ostrym nożem.
  • Gotowe.

Smacznego

3 komentarze:

  1. wygląda zjawiskowo!mniam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pojawia się jednak problem, gdyż arbuzy mają różne rozmiary i przez to galaretka może być po prostu zbyt płynna aby było można pokroić go.

    OdpowiedzUsuń