Dziś przedstawiam Wam wspaniały przepis dla zapracowanych, jeśli nie macie za dużo czasu po pracy na gotowanie, a znudziło Wam się już tradycyjne jedzenie, ta zupa się świetnie nadaje. Fenkuł jest ostatnio moim ulubieńcem, ma wyjątkowo silny anyżkowy zapach, jeśli nie lubicie anyżku to nie martwcie się po ugotowaniu on zanika, pachnie tylko jak jest świeży. Dynia dodaje słodyczy, a papryczka chilli ostrości i pikanterii. Do tego kremu nie dodaję już pieprzu, gdyż chilli robi swoje. Zapraszam :)
Składniki:
· ½ fenkuła
· 1/2 dyni piżmowej
· 2 kubki rosołowe warzywne
· Liść laurowy
· 1 papryczka chilli
· 1 cebula
· Łyżeczka startego imbiru
· Łyżka masła
· 2 łyżki śmietany
Przygotowanie:
Zagotować 1,5 l wody w garnku, wrzucić 2 kubki rosołowe i liść laurowy. Fenkuł i dynię pokroić w większą kostkę. I jak woda się zagotuje, a kubki rosołowe rozpuszczą wrzucamy nasze warzywa. W międzyczasie na łyżce masła smażymy imbir, cebulę i papryczkę chilli, pokrojone w talarki. Gdy zmiękną wrzucamy do zupy i gotujemy wszystko razem. Jak warzywa zmiękną, czyli tak po ok. 20 min miksujemy całość blenderem na krem i dodajemy 2 łyżki śmietany. Gotowe
Smacznego J
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz